Ostrzyca Proboszczowicka 3

„Dzwonkowa Droga” – szlak trędowatych

Z Sokołowca przez Bełczynę przez lasy, góry i potoki wiedzie droga do dziś oznaczana na mapach jako „Droga dzwonkowa” bądź „Dzwonkowa ścieżka” (z niemieckiego Klingelstraße).

 

Obowiązek dzwonienia poza leprozorium i w marszu, w wiekach średnich, mieli trędowaci. W ten sposób mieli obowiązek informować postronnych, aby zeszli, ustąpili z drogi w obawie przed zakażeniem trądem (śmiertelną, nieuleczalną chorobą). Stąd nazwa: „Droga dzwonkowa”, jak się okazuje jedna z wielu w regionie. To był szlak dla trędowatych, po którym wolno było im wędrować a i to z dzwonkiem bądź kołatką.

Z Sokołowca przez Bełczynę przez lasy, góry i potoki wiedzie droga do dziś oznaczana na mapach jako „Droga dzwonkowa” bądź „Dzwonkowa ścieżka” (z niemieckiego Klingelstraße). Obowiązek dzwonienia poza leprozarium i w marszu, w wiekach średnich, mieli trędowaci. W ten sposób mieli obowiązek informować postronnych, aby zeszli, ustąpili z drogi w obawie przed zakażeniem trądem (śmiertelną, nieuleczalną chorobą). Stąd nazwa: „Droga dzwonkowa”, jak się okazuje jedna z wielu w regionie. To był szlak dla trędowatych, po którym wolno było im wędrować a i to z dzwonkiem bądź kołatką.

Niektóre przewodniki piszą błędnie o zadżumionych a to nie to samo. Trąd i wszelkie choroby w średniowieczu, był karą za grzechy i za to należała się pokuta oraz wykluczenie społeczne.

Historia opisuje jak przyjmowano do leprozorium ludzi bogatych i szlachetnie urodzonych. Odbywało się to w klasztorach z nabożeństwem pożegnalnym dla świata, witającym poświęconych bogu. Trędowaty otrzymywał do swej dyspozycji celę klasztorną z posłaniem, przyodziewkiem i niezbędnymi sprzętami. Wiązało się to oczywista, z odpisami majątku na rzecz klasztoru.

Inaczej było z biedakami z pospólstwa, ci wypędzani byli przez rodzinę i sąsiadów ze wsi lub miasta. Szukali schronienia a przygarniały ich siostry zakonne do swych folwarków, gdzie mieszkali w budynkach gospodarczych na słomie czy sianie a w zimie mieszkali razem z bydłem, bo było cieplej.

Najprawdopodobniej przytułek dla trędowatych prowadziły zakonnice z klasztoru sióstr Benedyktynek w Lubomierzu. Pokutą dla trędowatych była ciężka praca w folwarku za miskę strawy w izolacji od świata oraz na co dzień modły za grzechy. W niedzielę siostry wędrowały z trędowatymi początkowo do kościoła w Sokołowcu, później do krzyża przy cmentarzu, przy polnej drodze Proboszczów – Sokołowiec i tam odbywała się wydzielona msza dla trędowatych. Przybywali na nią również inni trędowaci z całej okolicy.

Zmianę lokalizacji mszy wymusili mieszkańcy Sokołowca w obawie o swoje zdrowie. Nie chcieli trędowatych we wsi, w kościele ani na cmentarzu. Ilu trędowatych wróciło na niedzielny obiad w folwarku i co działo się z tymi, którzy nie doszli, lepiej nie wiedzieć. Nie przypadkowo w Sokołowcu powstał cmentarz w oddaleniu od wsi, zapewne był on przeznaczony dla trędowatych. Tam chowano zmarłych nawet z Lwówka, bo tak wytyczone są drogi dzwonkowe na mapach.

Kilkukilometrowa polna i leśna droga jest trudna do przebycia, często przecinają ją potoki, które trzeba przeskakiwać, w wielu miejscach zalegają kilkumetrowe kałuże i niemal na całej długości jest rozmoczona – miejscami potok płynie drogą. Tu bez kaloszy ani rusz. Ale te niedogodności rekompensują wytrwałym wędrowcom piękne widoki Gór Kaczawskich, urocze i niedostępne zakamarki przyrody i przebogata historia regionu.

autor: śp. Roman Wysocki „Czarny Roman”

 

Ostrzyca Proboszczowicka

Ostrzyca Proboszczowicka – Śląska Fuji Yama

Wznosi się na wysokość 500,9 m. n.p.m., natomiast wysokość samego bazaltowego stożka powstałego w wyniku wypływu lawy, wynosi 76 m. Na szczyt prowadzi ponad 400 kamiennych stopni Z wierzchołka roztacza się rozległy widok. Od 31 stycznia 1962 roku ponownie jest Rezerwatem Przyrody, głównie dla zachowania reliktu trzeciorzędowego wulkanu z unikatowymi w Polsce gołoborzami bazaltowymi i ochrony roślinności naskalnej. Ostrzyca jest nie tylko celem pieszych wędrówek, ale również idealnym miejscem dla miłośników dwóch kółek. Z jej szczytu roztacza się przepiękny widok.

 

Gdzie położona jest Ostrzyca?

Ostrzyca to jedno z najbardziej malowniczych wzgórz w Sudetach i najwyższe wzniesienie Pogórza Kaczawskiego. Według różnych źródeł góra wznosi się na wysokość między 499 a 501 metrów nad poziomem morza, natomiast wysokość samego bazaltowego stożka wynosi 151 metrów.

Ostrzyca położona jest na terenie sołectwa Proboszczów w gminie Pielgrzymka na Dolnym Śląsku, ale dojść do szczytu można także szlakami prowadzącymi z sąsiednich miejscowości – z Bełczyny w gminie Wleń i Radomiłowic w gminie Lwówek Śląski.

Jak dojechać na Ostrzycę?

Przez Ostrzycę przebiegają szlaki: zielony – Szlak Zamków Piastowskich, żółty – Szlak Wygasłych Wulkanów i czerwony – Dzwonkowa Droga, która została nazwana tak, ponieważ niegdyś do pobliskiej Bełczyny, gdzie siostry Benedyktynki prowadziły przytułek wędrowali trędowaci i mieli oni ostrzegać o swojej chorobie dzwoniąc dzwonkami. Nazwa ta przyjęła się i pozostała do dziś.

U podnóża Ostrzycy po stronie Proboszczowa znajdują się dwa bezpłatne, leśne parkingi gdzie można zostawić samochód. Przy drugim z nich znajduje się wiata z ławostołami i miejsce na ognisko.

Wspaniałe widoki

Z parkingu na szczyt bazaltowego wzgórza początkowo prowadzi leśna droga, a później trzeba przemierzyć 445 kamiennych stopni. Z wierzchołka roztacza się wspaniały widok. W pogodne dni podziwiać można panoramę Sudetów Zachodnich oraz spore fragmenty Przedgórza Sudeckiego i Niziny Śląsko- Łużyckiej.

Śląska Fuji Yama

Ostrzyca zwana jest również Śląską Fuji Yamą, a to z uwagi na wizualne podobieństwo do najwyższego szczytu Japonii. Aczkolwiek poza tym wizualnym podobieństwem obie góry nie mają z sobą wiele wspólnego.

Fuji Yama wznosi się na 3776 m n.p.m. i jest czynnym stratowulkanem, którego ostatnia erupcja miała miejsce nieco ponad 300 lat temu.

Ostrzyca natomiast posiada wulkaniczny rodowód, ale stanowi jedynie jego wewnętrzną część powstałą ze zniszczenia dużo potężniejszego stożka wulkanicznego. Obecne wzgórze to fragment komina wulkanu, wypełnionego zastygniętą magmą – bazaltem. Taką formę nazywamy czopem bądź nekiem.

Historia

W roku 1839 Friedrich Ferdinand Prentzel, właściciel majątku w Proboszczowie, zlecił postawienie na zboczu Ostrzycy obiektu pełniącego rolę schroniska, w którym mogli odpocząć wędrowcy. Niestety, obiekt ten nie przetrwał próby czasu.

W czasie II wojny światowej

Ostrzyca była jednym ze strategicznych w regionie miejsc. Po 1945 r. lasy wokół wzgórza stały się schronieniem dla oddziałów partyzanckich „Czarnego Janka”.

Legendy

Ostrzyca owiana jest wieloma legendami, jedna z ciekawszych i bardziej znanych opowiada o wyznawcach teorii Caspra Schwenckfelda, niemieckiego teologa i reformatora religijnego, który głosił, że jedynym przewodnikiem w wierze jest duch Święty, a nie biblijne dogmaty czy kościelna hierarchia.

Według legendy Schwenckfeldyści zaszli za skórę samemu diabłu. Ten zezłoszczony zszedł na ziemię, pozbierał ich wszystkich do wora i taszczył do piekła. Diabeł nieostrożnie zawadził worem o szczyt Ostrzycy. Wór się rozdarł, a jego zawartość rozsypała się po okolicy.

Pomnik ku pamięci Schwenckfeldystów

Co ciekawe, to do dziś w pobliskich Twardocicach stoi ufundowany przez Schwenckfeldystów w 1863 r. pomnik postawiony dla upamiętnienia miejsca pochówku ok. 200 współwyznawców, którzy tu zamieszkiwali.

Rezerwat przyrody – Ostrzyca Proboszczowicka

Jeszcze przed II wojną światową Ostrzyca była rezerwatem przyrody. Po wojnie status ochrony zniesiono. Dopiero w dniu 31 stycznia 1962 roku ponownie utworzono tu rezerwat i nadano mu nazwę: „Ostrzyca Proboszczowicka”. Ten ma powierzchnię 3,81 ha i jest to rezerwat częściowy, którego celem ochrony jest zachowanie ze względów naukowych i dydaktycznych roślinności występującej na bazaltach oraz najpiękniejszych w kraju gołoborzy bazaltowych.

W 2008 roku wyznaczono tu obszar o powierzchni 1190 ha, który na podstawie rozporządzenia wojewody staje się obszarem chronionym.

Natura 2000

Natomiast od 2009 roku z aktualizacją w 2022 roku, teren o powierzchni 70,52 ha Ostrzycy Proboszczowickiej zostaje objętych ochroną w ramach sieci Natura2000, w celu trwałej ochrony siedlisk przyrodniczych.

Jak wskazano w uzasadnieniu tej decyzji, obszar ten w ok. 20 procentach pokryty jest siedliskami przyrodniczymi, a wśród nich najważniejsze są siedliska ściśle związane z bazaltowymi skałami oraz piargami, z dobrze zachowaną florą i fauną.

Warto tu także wskazać, iż na powierzchni ponad 3 ha wzgórza występuje ciepłolubny klonowo- lipowy las zboczowy o naturalnej strukturze przestrzennej. Jest to jedyne znane stanowisko ciepłolubnej formy klonowo- lipowej w Polsce.

Single tracki

Ostrzyca jest także idealnym miejscem dla miłośników dwóch kółek. Kilka lat temu na jej zboczach wytyczono single tracki, które nie tylko w sezonie przyciągają spragnionych wrażeń rowerzystów. W okolicy nie brakuje także szlaków na rodzinne rowerowe przejażdżki.

Ostrzyca była niegdyś miejscem kultu pogańskiego. Później pielgrzymowali tu chrześcijanie. Dziś jest celem spacerów okolicznych mieszkańców, jak również wycieczek turystów z całej Polski.

Ostrzyca Proboszczowicka

Sołectwo Bełczyna

W Górach Kaczawskich na wysokości 330 – 375 m. n.p.m. pomiędzy wzniesieniami Czaple Gniazdo (375 m. n.p.m.), Sołtysia Czuba (463 m. n.p.m.), Gajowa (390 m. n.p.m.) a Ostrzycą Proboszczowicką (501 m. n.p.m.), w dolinie potoku Chełstu, leży niewielka wieś Bełczyna, dawniej zwana: Suzinów, Süssenbach, Suzinach, (…)

 

Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą z XII w. i wiążą się z powstaniem kasztelani wleńskiej. Położona na trasie pomiędzy zamkami Lenno a Grodziec u stóp Ostrzycy wieś często gościła rycerzy, handlarzy i wędrowców. Od XV w. jest wymieniana jako własność klasztoru Benedyktynek z Lubomierza. Po kasacie w 1810 r. wchodzi w obręb Bystrzycy. W 1813 r. w okolicach Bełczyny doszło do potyczki wojsk Napoleona z Rosjanami. Po przebytych walkach wieś podupadła. W XIX wieku znajdowała się tu szkoła ewangelicka i wiatrak, ludność zajmowała się głównie hodowlą bydła i owiec oraz rzemiosłem.Obecnie sołectwo zajmuje powierzchnię 485 ha i zamieszkiwane jest przez 96 mieszkańców. Większość zabudowań to duże gospodarstwa z XIX w. i początków XX w. Niestety znaczna ich część popadła w ruinę.

W centrum wsi stoi pomnik zgodnie z wyrytym napisem na kolumnie poœświęcony jest poległym w latach 1813-1913, więc od wojen napoleońskich poprzez walki narodowo wyzwoleńcze XIX i początku XX wieku. Na jego kolumnie wykuto napis: „Gott war mit uns – Ihm sei die Ehre 1813 – 1913” co w tłumaczeniu znaczy: „Bóg był z nami – Bądź mu chwała 1813 – 1913„.

Jesienią 2011 roku na poddaszu nieczynnej już remizy OSP w Bełczynie odnaleziono dwie tablice upamiętniające żołnierzy poległych w I wojnie światowej.

Przez terytorium wsi przebiega zielony zielony Szlak Zamków Piastowskich, czerwony szlak czerwony „Dzwonkowa Ścieżka” nazwana tak po tym jak przemierzali ją trędowaci, sygnalizując przemarsz dzwonkami oraz żółty szlak żółty.

Mimo sporych walorów widokowych nie rozwija się tutaj turystyka. Miejscowa ludność utrzymuje się głównie z rolnictwa, pracy w okolicznych miejscowościach oraz w niewielkim stopniu z działalności pozarolniczej.

Ostrzyca Proboszczowicka

Ostrzyca Proboszczowicka zwana jest również: Ostrą Górą, Szczytnicą, Śląską Fuji-Yamą. Wznosi się na wysokość 500,9 m. n.p.m., natomiast wysokość samego bazaltowego stożka powstałego w wyniku wypływu lawy, wynosi 76 m. Z wierzchołka roztacza się rozległy widok na panoramę Gór Kaczawskich, Pogórza Kaczawskiego, Karkonoszy i Góry Izerskich. Już w starych kronikach pisano, że na jej szczycie „…można zrzucić ze stóp kurz dnia codziennego i doskonałym leśnym powietrzem odświeżyć ciało i ducha”.

  • W 1839 r. Fryderyk F. Prentzel wzniósł w połowie drogi na szczyt, niewielkie schronisko. Wejście na wzgórze ułatwiało 445 bazaltowych schodków przy których znajdowały się poręcze, gdzie niegdzie stały kamienne ławki a punkt widokowy został otoczony barierkami.
  • 21 grudnia 1926 roku wzniesienie zostało uznane, przez ówczesne władze niemieckie, za obszar chroniony.
  • W 1944 roku wojska niemieckie potraktowały górę za strategiczną, umocniły ją linią okopów, a w celu odsłonięcia przedpola wycięto część drzewostanu.
  • Po 1945 roku ukrywali się tutaj walczące z władzą ludową oddziały partyzanckie Czarnego Janka.
  • W 1959 r. archeolodzy stwierdzili istnienie tu śladów osadnictwa wczesnośredniowiecznego. Mówi się o prasłowiańskim ośrodku kultu Słońca.
  • 31.01.1962 roku Minister Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego /rozporządzeniem Nr 19 Poz. 81/ utworzył Rezerwat Przyrody Ostrzyca Proboszczowicka (3,81 ha). Głównie dla zachowania reliktu trzeciorzędowego wulkanu z unikatowymi w Polsce gołobrzeżami bazaltowymi i ochrony roślinności naskalnej porastającej szczytową część wzgórza.