Pałac Nielestno - Dom Pomocy Społecznej

Zabytkowy Pałac w Nieelstnie

Pierwsza rycerska siedziba w Nielestnie została wzniesiona na skarpie doliny rzecznej w XIII wieku. Należała wówczas do rycerskiego von Reder alias Redern, który władał okolicą do początku XVII wieku.

 

U progu XVII wieku Nielestno stało się własnością Adama von Giersdorf. Na bazie starej budowli wzniósł on zabezpieczony szeroka fosą renesansowy dwór, który przekazał we władanie swojemu synowi, Jerzemu Rudolfowi. W 1709 roku majątek w Nielestnie nabył hrabia Franciszek Karol von Kottulinsky. Jego rodzina miała zaszczyt gościć w 1758 roku samego Fryderyka Wielkiego, który w sierpniu tego roku przez pewien czas kwaterował w pałacu. W 1791 roku pałac oraz okoliczne włości przejął hrabia Ludwik Fryderyk Wilhelm von Schlabrendorf. Na mocy wcześniejszego testamentu w 1803 roku przekazał on majątek swojej córce Teresie Konstancji, która weszła do hrabiowskiej rodziny Hoyos-Sprintenstein. Natomiast w 1863 roku, po śmierci Henryka Hoyos-Sprintenstein, pałac nabył Teodor Thamm. Od 1895 roku posiadłość w Nielestnie należała do Paula von Methner, którego potomkowie zarządzali majątkiem do wiosny 1945 roku.

Pierwotne, barokowe, trójskrzydłowe założenie zostało zmodernizowane w 1803 roku przez nowych właścicieli – rodzinę Hoyos-Sprintenstein, którzy nadali budowli neoklasycystyczny charakter, przejawiający się głównie w elementach zdobniczych i kształcie elewacji – narożami wzmocnionymi kwadratowaniem w tynku. Najprawdopodobniej wtedy w osuszonej fosie wzniesiono oranżerię. Kolejna, tym razem gruntowna przebudowa, została przeprowadzona kilka lat po zmianie właściciela – w 1869 roku. Na polecenie Teodora Thamma pałacowi nadano kształt budowli eklektycznej z wyeksponowanymi elementami pseudorenesansu, w tym dominującej na frontowej fasadzie kamiennej, trójarkadowej loggii wejściowej oraz ozdobne szczyty flankujących ją ryzalitów. Następny posiadacz pałacu również postanowił odcisnąć jakieś piętno na budowli i w 1897 roku (data na fasadzie) rozpoczął kolejną modernizację, w efekcie której budowla wzbogaciła się o altanę, drewniane ganki usytuowane na wschodniej elewacji oraz inne elementy typowe dla modnego w tym okresie rustykalizmu. Zmieniono wówczas również wystrój wnętrz.

Po drugiej wojnie światowej dobra rodziny Methner zostały upaństwowione. Przez stulecia Nielestno było siedzibą zamożnych rodów władających znacznym majątkiem ziemskim, jednak sama osada nie rozwinęła się zbytnio.

W dniu 28.06.1930 roku, na wzgórzu pomiędzy Nielestnem a Czernicą właściciel majątku Waltersdorf, Gotthard Methner popełnił samobójstwo. Dla uczczenia pamięci hrabiego w miejscu tragedii ustawiono krzyż. Stał on na skale, aż do połowy lat 90-tych XX wieku, kiedy to grupa nieznanych mężczyzn zrzuciła go ze skały. Prawdopodobnie pod krzyżem ukryte były skarby, ale nikt już tego dzisiaj nie zweryfikuje.

Dzisiaj dawny pałac to rozłożysta, trzykondygnacyjna budowla nakryta dwuspadowymi dachami z ozdobnymi neorenesansowymi i neobarokowymi szczytami.

Za pałacem, otoczonym naturalnym parkiem krajobrazowym o powierzchni 4,04 ha ze wspaniałymi dębami oraz licznymi interesującymi gatunkami drzew i dwoma stawami, usytuowany był zespół folwarczny. Należące do niego obory były ozdobione wewnątrz … majestatyczną kolumnadą pseudokornycką. Niestety, zostały rozebrane.
Po wojnie pałac pełnił różne funkcje, między innymi należał do miejscowego Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Ostatecznie w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku zorganizowano w nim Dom Pomocy Społecznej dla niesprawnych intelektualnie mężczyzn, który funkcjonuje do dziś.

Skarby z pałacu

Oczywiście, tak jak i z wieloma innymi, także i z pałacem w Nielestnie związane są opowieści o skarbach. Na ich ślad możemy natrafić w dokumentach Przedsiębiorstwa Poszukiwać Terenowych przechowywanych w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. W jednym z nich – sprawozdaniu inspektora terenowego Leonarda Rogali możemy znaleźć następujące informacje:

(…) Dnia 16.04.1950 r. udałem się do tej miejscowości (Nielestna – przyp. Autorów) i wysłuchałem wyjaśnień odnośnie tej sprawy od ob. Waszkiewicza i jego żony. Podali oni, że słyszeli od Niemców, którzy już się wynieśli, że w majątku Nielestno z pałacu, obecnie PGR dawna właścicielka tego majątku miała wywozić autem w góry do lasu i ukryć tam jakieś rzeczy. Ponadto oświadczyli, że zaobserwowali już kilkakrotnie, że w święta zamieszkały jeszcze w tej gromadzie Niemiec Streler (obecnie pracuje jako majster w Pilchowicach w „Wapiennik-Bóbr”) chodzi do lasu na górę tak zwaną „Diablą” i według ich przypuszczeń jakby coś tam nadzorował. Teren tego lasu i tę górę „Diablą” zbadałem z ob. Waszkiewiczem Janem, są tam skalne urwiska z piaskowca porośnięte drzewami. Na samej górze stoi krzyż, na którym to miejscu miał pozbawić się życia właściciel tego majątku. Szczegółowa penetracja tych skał i pobliskiego terenu nie naprowadziła na jakikolwiek podejrzany ślad, gdzie mogły być ukryte remanenty.

Oczywiście, to nie oznacza, że „skarbów” w okolicy Nielestna nie ma. Zapewne oczekują one na swego znalazcę.

Ścieżka przyrodniczo- dydaktyczna Góra Gniazdo

Ścieżka przyrodniczo – dydaktyczna Góra Gniazdo

Ścieżka przyrodniczo – dydaktyczna „Góra Gniazdo” została utworzona w 2003 roku, biegnie przez lasy porastające „Górę Gniazdo”, ma długość ok. 4,5 km a czas jej przejścia wynosi ok. 2,5 godziny.

Ścieżka pozwala na zapoznanie się z interesującymi zbiorowiskami leśnymi, funkcjonowaniem lasu, jako miejsca życia licznych gatunków roślin i zwierząt, jego roli w przyrodzie oraz podstawowych zasadach zagospodarowania lasu przez leśników, a także niezwykle interesujących procesach biologicznych zachodzących w ekosystemie leśnym.

Trasa składa się z 8 przystanków wyposażonych w tablice poglądowe:

  • Przystanek I – Ochrona fauny. Woda i jej rola w lesie
  • Przystanek II – Białe Skały
  • Przystanek III – Panorama Karkonoszy ze Śnieżką
  • Przystanek IV – Panorama Gór Kaczawskich. Ochrona lasu przed owadami
  • Przystanek V – Budowa warstwowa drzewostanu. Naturalne powstawanie i odnawianie lasu
  • Przystanek VI – Ochrona lasu przed pożarem
  • Przystanek VII – Pomnik Przyrody „Porowaki”
  • Przystanek VIII – Rezerwat przyrody „Góra Zamkowa”.

Wędrując przez kolejne przystanki ścieżki napotkamy nie tylko piękne panoramy gór, ale i malownicze pejzaże okolicznych pól i lasów. Poznajemy i pogłębiamy wiedzę o roślinach i zwierzętach występujących na tym terenie.

Na trasie spotykamy ciekawe formy przyrody nieożywionej, jakimi są np.: Białe Skały, porwaki piaskowcowe czy lawy pukliste. Przechodzimy również obok wielu zabytków architektury, jak: Zamek Wleń, Pałac Lenno, kościół pw. świętej Jadwigi Śląskiej.

Wleń Ścieżka św Jadwigi

Ścieżka dydaktyczna św. Jadwigi Śląskiej we Wleniu

Z Wlenia na Górę Zamkową i z powrotem do Wlenia. Trasa liczy ok. 2 km. Powstała w październiku 2006 roku. Oznaczona jest tradycyjnym znakiem ścieżki dydaktycznej oraz 6 piaskowcowymi kamieniami ułożonymi wzdłuż drogi. Na owych kamieniach znajdują się tablice przypominające o żywocie świętej Jadwigi.

 

Ścieżka dydaktyczna powstała z inicjatywy grona pedagogicznego Zespołu Szkół im. św. Jadwigi Śląskiej we Wleniu. Jej otwarcie nastąpiło 1-go października 2006 roku. Trasa oznaczona jest tradycyjnym znakiem ścieżki dydaktycznej ścieżka świętej Jadwigi Śląskiej oraz 6 piaskowcowymi kamieniami ułożonymi wzdłuż drogi. Na owych kamieniach znajdują się tablice przypominające o żywocie świętej Jadwigi.

Ścieżka liczy ok. 2 km. Zaczyna się przy wleńskiej szkole. Tu znajduje się tablica informacyjna i pierwszy z kamieni.

Drugi kamień znajduje się zna terenie kościoła p.w. św. Mikołaja.

Trzeci zaledwie kilkanaście metrów dalej na skrzyżowaniu ul. Dworcowej i Lipowej we Wleniu.

Do czwartego kamienia wiedzie stroma droga przez las na Górze Zamkowej. Po ok. kilometrze docieramy do kościoła p.w. św. Jadwigi Śląskiej. Kamień znajduje się przy bramie wejściowej.

Piąty kamień znajduje się przy drodze z Łupek (Wleńskiego Gródka) do Wlenia tuż przy cmentarzu komunalnym.

Szósty ostatni kamień został ustawiony we Wleniu na skrzyżowaniu ulic Jana Kazimierza- Pocztowej- Jana Pawła II- Stachowicza. Tu na środku skrzyżowania rośnie okazały dąb, zwany Dębem Pokoju a u jego podnóża znajduje się właśnie ostatni kamień na ścieżce.

Ostrzyca Proboszczowicka 3

„Dzwonkowa Droga” – szlak trędowatych

Z Sokołowca przez Bełczynę przez lasy, góry i potoki wiedzie droga do dziś oznaczana na mapach jako „Droga dzwonkowa” bądź „Dzwonkowa ścieżka” (z niemieckiego Klingelstraße).

 

Obowiązek dzwonienia poza leprozorium i w marszu, w wiekach średnich, mieli trędowaci. W ten sposób mieli obowiązek informować postronnych, aby zeszli, ustąpili z drogi w obawie przed zakażeniem trądem (śmiertelną, nieuleczalną chorobą). Stąd nazwa: „Droga dzwonkowa”, jak się okazuje jedna z wielu w regionie. To był szlak dla trędowatych, po którym wolno było im wędrować a i to z dzwonkiem bądź kołatką.

Z Sokołowca przez Bełczynę przez lasy, góry i potoki wiedzie droga do dziś oznaczana na mapach jako „Droga dzwonkowa” bądź „Dzwonkowa ścieżka” (z niemieckiego Klingelstraße). Obowiązek dzwonienia poza leprozarium i w marszu, w wiekach średnich, mieli trędowaci. W ten sposób mieli obowiązek informować postronnych, aby zeszli, ustąpili z drogi w obawie przed zakażeniem trądem (śmiertelną, nieuleczalną chorobą). Stąd nazwa: „Droga dzwonkowa”, jak się okazuje jedna z wielu w regionie. To był szlak dla trędowatych, po którym wolno było im wędrować a i to z dzwonkiem bądź kołatką.

Niektóre przewodniki piszą błędnie o zadżumionych a to nie to samo. Trąd i wszelkie choroby w średniowieczu, był karą za grzechy i za to należała się pokuta oraz wykluczenie społeczne.

Historia opisuje jak przyjmowano do leprozorium ludzi bogatych i szlachetnie urodzonych. Odbywało się to w klasztorach z nabożeństwem pożegnalnym dla świata, witającym poświęconych bogu. Trędowaty otrzymywał do swej dyspozycji celę klasztorną z posłaniem, przyodziewkiem i niezbędnymi sprzętami. Wiązało się to oczywista, z odpisami majątku na rzecz klasztoru.

Inaczej było z biedakami z pospólstwa, ci wypędzani byli przez rodzinę i sąsiadów ze wsi lub miasta. Szukali schronienia a przygarniały ich siostry zakonne do swych folwarków, gdzie mieszkali w budynkach gospodarczych na słomie czy sianie a w zimie mieszkali razem z bydłem, bo było cieplej.

Najprawdopodobniej przytułek dla trędowatych prowadziły zakonnice z klasztoru sióstr Benedyktynek w Lubomierzu. Pokutą dla trędowatych była ciężka praca w folwarku za miskę strawy w izolacji od świata oraz na co dzień modły za grzechy. W niedzielę siostry wędrowały z trędowatymi początkowo do kościoła w Sokołowcu, później do krzyża przy cmentarzu, przy polnej drodze Proboszczów – Sokołowiec i tam odbywała się wydzielona msza dla trędowatych. Przybywali na nią również inni trędowaci z całej okolicy.

Zmianę lokalizacji mszy wymusili mieszkańcy Sokołowca w obawie o swoje zdrowie. Nie chcieli trędowatych we wsi, w kościele ani na cmentarzu. Ilu trędowatych wróciło na niedzielny obiad w folwarku i co działo się z tymi, którzy nie doszli, lepiej nie wiedzieć. Nie przypadkowo w Sokołowcu powstał cmentarz w oddaleniu od wsi, zapewne był on przeznaczony dla trędowatych. Tam chowano zmarłych nawet z Lwówka, bo tak wytyczone są drogi dzwonkowe na mapach.

Kilkukilometrowa polna i leśna droga jest trudna do przebycia, często przecinają ją potoki, które trzeba przeskakiwać, w wielu miejscach zalegają kilkumetrowe kałuże i niemal na całej długości jest rozmoczona – miejscami potok płynie drogą. Tu bez kaloszy ani rusz. Ale te niedogodności rekompensują wytrwałym wędrowcom piękne widoki Gór Kaczawskich, urocze i niedostępne zakamarki przyrody i przebogata historia regionu.

autor: śp. Roman Wysocki „Czarny Roman”

 

„Via Cervimontana” – Szlak Świętego Jakuba

Szlak „Via Cervimontana” prowadzący do Santiago de Compostela, znany również jako Szlak Świętego Jakuba, to część europejskiej sieci pielgrzymkowej prowadzącej do grobu św. Jakuba Apostoła w katedrze w Santiago de Compostela w Hiszpanii. Szlak ten ma bogatą historię i duchowe znaczenie, przyciągając pielgrzymów z całego świata.

 

 

Szlak wiedzie nas śladami przodków pielgrzymujących do grobu Św. Jakuba Apostoła w Santiago de Campostela. Rozpoczyna się w Jeleniej Górze przy Sanktuarium Świętego Krzyża i prowadząc przez starówkę opuszcza miasto. Przechodząc przy wieży na Wzgórzu Krzywoustego obok Cudownego Źródła wiedzie leśnym traktem, lewym brzegiem Bobru do Perły Zachodu. Dalej przy elektrowni wodnej do Siedlęcina.

Tu przecina rzekę, by przejść obok Wieży Rycerskiej i kościoła Św Mikołaja. Dalej nad jeziorem wrzeszczyńskim do kolejnej na drodze hydroelektrowni- Bobrowice. Gdzie przez koronę zapory przedostaje się na lewy brzeg Bobru, by pokrótce przez Stanek i „Kapitański Mostek” wkroczyć na teren Gminy Wleń w Pilchowicach.

Tu szlak przebiega nad jeziorem pilchowickim, by przy tamie opaść w dół i dalej brzegiem rzeki przez Dziki Wąwóz nad wodospadem dotrzeć do ruin pałacu i kościoła NMP w Maciejowcu.

Dalej polną drogą do Radomic gdzie mieści się zabytkowy kościół Św Jakuba i Katarzyny Aleksandryjskiej w którego wnętrzach znajduje się gotycki tryptyk Madonny z Dzieciątkiem i postaciami patronów. Za Radomicami szlak opuszcza gminę i prowadzi przez Wojciechów, Lubomierz do Lubania gdzie łączy się z innymi trasami Camino de Santiago prowadzącymi przez Polskę: Drogą św. Jakuba Gniezno-Zgorzelec-Praga oraz Drogą św. Jakuba „Via Regia”.

Nielestno most kolejowy

Euroregionalny Turystyczny Szlak Rowerowy „DOLINA BOBRU” ER-6

Euroregionalny Turystyczny Szlak Rowerowy „DOLINA BOBRU” ER-6 to malownicza trasa rowerowa prowadząca przez jedno z najpiękniejszych dolin Dolnego Śląska, dolinę rzeki Bóbr. To wyjątkowa trasa, która oferuje wspaniałe doznania zarówno dla miłośników przyrody, jak i entuzjastów historii oraz kultury. Dzięki dobrej infrastrukturze, malowniczym krajobrazom i licznym atrakcjom, jest to doskonały wybór na aktywny wypoczynek na Dolnym Śląsku.

 

 

Powstały w 2002 roku szlak o długości 122 km znakowany kolorem zielonym, rozpoczyna się w Lubawce. Prowadzi od przejścia granicznego, przez Kamienną Górę, Marciszów, Rudawski Park Krajobrazowy, Janowice Wielkie- Góry Sokole, przy pałacu Wojanów, przez centrum Jeleniej Góry, Wzgórze Krzywoustego, Park Krajobrazowy Doliny Bobru, Perłę Zachodu i Siedlęcin, dalej nad brzegiem jeziora wrzeszczyńskiego przez zaporę do Barcinka, by przez Pokrzywnik, kamienistą drogą zjechać do Pilchowic.

Tu obok stacji WOPR, przez koronę tamy w dół do wsi, by tam stalowym mostem przekroczyć Bóbr. Dalej wzdłuż jego lewego brzegu szlak wchodzi na leśną drogę, gdzie omija ruiny dawnego wapiennika i pozostałości po kopalniach uranu. Przebiega naprzeciw dworca PKP w Nielestnie, pod mostem kolejowym, ścieżką wzdłuż szpaleru starych dębów szypułkowych dociera do osady. Tu ponownie stalowym mostem przekracza rzekę i wychodzi naprzeciw pałacu (obecnie DPS), gdzie skręca w lewo asfaltową szosą by po kilkudziesięciu metrach skręcić w prawo w kierunku Czernicy.

Wychodząc ze wsi omija pomnik Ofiar I Wojny Światowej i krzyż pokutny. Po kolejnych kilkuset metrach skręca w lewo na leśną drogę którą dociera do Modrzewia. Tu szlak wychodzi z lasu na skraju wsi. Dalej szosą dociera do Wlenia. Za pałacem „Książęcym” skręca w prawo i zaraz znowu w prawo w ulicę Kasprowicza, by po chwili skręcić w lewo w ulicę Polną z której możemy podziwiać panoramę miasta i Górę Zamkową. W ruinach folwarku kończy się asfalt, dalej leśną drogą przez Grzębską Górę szlak po długiej wspinaczce stromo opada w dół i dociera do podnóży Góry Folwarcznej. Tu mija pozostałości starych wyrobisk- kopalni złota, przecina „Złoty Strumień”, biegnie w pobliżu „Agatowej Skały”, wzdłuż Bobru dociera do Przeździedzy, gdzie po przejściu przez skrzyżowanie opuszcza osadę a tym samym i teren Gminy Wleń.

Dalej przez Górczycę, Sobotę i Dębowy Gaj, przez „Szwajcarię Lwówecką”, centrum Lwówka Śląskiego, i Rakowice, „Husarski Skok” i Włodzice szlak dociera do Bolesławca się kończy.

Pilchowice zapora wodna elektrownia jezioro

Europejski Szlak Długodystansoswy E3

Europejski Szlak Długodystansowy E3 to jeden z najdłuższych i najbardziej zróżnicowanych szlaków turystycznych w Europie. Przebiegający przez wiele krajów, oferuje turystom niezwykłe doznania przyrodnicze, kulturowe i historyczne. Cały szlak ma ponad 6 950 kilometrów długości. Przejście całej trasy może zająć kilka miesięcy.

 

Jest on znakowany kolorem niebieskim. Łączy brzegi Atlantyku z Morzem Czarnym. Jego długość wynosi ok. 7500 km, przebiega przez 12 krajów (Turcja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja, Polska, Czechy, Niemcy, Luksemburg, Belgia, Francja i Hiszpania). Odcinek z Węgier do wschodnich Niemiec pokrywa się w większości z dawnym Międzynarodowym Górskim Szlakiem Przyjaźni Eisenach – Budapeszt.

W Polsce E3 rozpoczyna się na przejściu granicznym w Jakuszycach, dalej przez Halę Izerską, Świeradów Zdrój i Rozdroże Izerskie przez Kozią Szyję, Bobrowe Skały i Zimną Przełęcz do Rynnicy by przez Wrzeszczy i Stanek wkroczyć na teren Gminy Wleń w Pilchowicach.

Tutaj przez koronę zapory, brzegiem jeziora pilchowickiego, krętą, wąską drogą biegnie do Strzyżowca, gdzie przecina drogę 2491D i przechodzi przez wieś by po kilkuset metrach skręcając obok kościoła opuścić osadę a tym samym i Gminę Wleń.

Dalej tuż przy starym wapienniku do Płoszczynki, przez Przełęcz Chrośnicą, Okole, Przełęcz Widok w Sokoliki, przez Kamienną Górę, Wałbrzych, Zamek Grodno i Przełęcz Walimską przez Jaskinię Radochowską, Zamek Karpień, Przełęcz Suchą i schronisko „Na Śnieżniku” do Boboszowa, gdzie szlak niebieski opuszcza terytorium Polski …

kościół Marczów Wleń Dolina Bobru

Czarny Szlak z Marczowa do Płoszczyny

Jak każdy czarny szlak jest on szlakiem krótkim (dojściowym) i prowadzi przez najciekawsze miejsca okolicy. Oferuje zarówno wspaniałe widoki przyrodnicze, jak i możliwość odkrywania lokalnej kultury i historii. Wędrówka przez lasy i pola pozwala na bliski kontakt z naturą. Po drodze można zobaczyć różne zabytki, takie jak stare kościoły, kapliczki i tradycyjne wiejskie zabudowania.

 

Szlak rozpoczyna się w Marczowie tuż przy kościele p.w. św. Katarzyny, dalej prowadzi nad brzegiem potoku Osnej, w kierunku Przeździedzy, za Bobrem skręca w prawo i łączy się z Euroregionalnym Turystycznym Szlakiem Rowerowym „Dolina Bobru” [ER-6] następnie pomiędzy brzegiem Bobru po prawej a zachodnim stokiem Góry Folwarcznej (347 m. n.p.m.) przechodzą tuż przy pozostałościach folwarku klasztornego „Hochbergówka”, w pobliżu „Agatowej Skały”, przecinając „Złoty Strumień” i mijając pozostałości starych wyrobisk- kopalni złota, wciskają się pomiędzy wzniesienia Dudek (351 m n p m ), po prawej a Grodzinę (372 m n p m ), po lewej.

Tuż przed Grzębską Górą szlaki na krótko rozdzielają się. Rowerowy wiedzie prosto a czarny skręca w prawo, prowadzi grzbietem nad miastem, by po kilkudziesięciu metrach stromo opaść w dół i wkroczyć do Wlenia na osiedlu zachodnim. Przechodzi obok pola namiotowego przez most na Bobrze gdzie skręca w lewo i wchodzi na rynek. Następnie kieruje się ulicą Kościuszki na południowy- wschód do mostu gdzie czarny ponownie łączy się z ER-6 i już wspólnie kierują się na Gościradz. Mijając Pałac Książency biegną w stronę Modrzewia gdzie po przejściu potoku Modrzewki szlaki znowu rozchodzą się. Czarny opuszcza Gminę Wleń i prowadzi dalej w kierunku Czernicy.

Przechodząc przy ruinach kościoła poewangelickiego, obok dworu i kościoła św. Michała Archanioła kończy się w Płoszczynie w zetknięciu z niebieski Europejskim Szlakiem Długodystansowym [E-3] (Atlantyk – Morze Czarne, dawniej Szlak Przyjaźni Eisenach – Budapeszt ).

Szwajcaria Lwówecka

Żółty Szlak z Niwnic do Świerzawy

Żółty szlak to doskonała propozycja dla tych, którzy chcą spędzić aktywnie czas na łonie natury, jednocześnie mając możliwość odkrycia historycznych i kulturowych skarbów Dolnego Śląska. Trasa nie jest szczególnie trudna technicznie, ale zawiera odcinki z większymi przewyższeniami, które wymagają nieco większego wysiłku.

 

 

Wiedzie on od kopalni anhydrytu Nowy Ląd w Niwnicach, przez Lwówek Śląski, Szwajcarię Lwówecką i Dębowy Gaj. Później pomiędzy wzgórzami Włócznik (386 m. n.p.m.) a Łopata (366 m. n.p.m.) na którym znajduje się stanowisko archeologiczne „Babi Gródek” wkracza na tereny Gminy Wleń.

Z pomiędzy wzgórz wchodzi do Marczowa tuż przy kościele p.w. Św. Katarzyny skąd przecinając asfalt i nurt potoku Ośnej wspina się na Baranią Górę (309 m. n.p.m.), tam wiedzie drogą pośród pól i lasów, którą schodzi do wsi Łupki. Po prawej omijając Szkolne Schronisko Młodzieżowe, by przez kamienny mostek przekroczyć potok Jamna i wyjść na szosę z której po kilkudziesięciu metrach znowu wspina się polną drogą tym razem na Górę Zamkową (360 m. n.p.m.), gdzie łączy się z zielonym Szlakiem Zamków Piastowskich.

Dalej razem przechodząc przez Rezerwat Przyrody pomiędzy pałacem Lenno, kościołem p.w. Św. Jadwigi a ruinami średniowiecznego zamku wiodą stromo opadającą ścieżką częściowo pokrytą starymi kamiennymi schodami, przechodząc obok krzyża pokutnego w kierunku Wlenia. Do miasta wkraczają na osiedlu zachodnim, dalej prowadzą przez most nad torami mijając po prawej tunel (320 m.) a po lewej dworzec kolejowy i autobusowy.

Następnie przy kościele p.w. Św. Mikołaja szlaki wchodzą na rynek miasta. Tu łączą się ze szlakiem czarnym, po czym wspólnie kierując się na południowy- wschód, ulicą Kościuszki, wśród starych kamieniczek docierają do mostu nad Bobrem. Zielony szlak idzie prosto a żółty i czarny skręcają w prawo by zaraz za przystankiem przeciąć jezdnię i skręcić w lewo na dawny Gościradz, (obecnie jest to część Wlenia). Przechodzą tuż przy Pałacu „Książęcym”, by po kilkudziesięciu metrach rozdzielić się.

Teraz szlak żółty już samotnie biegnie stromą asfaltową drogą, mijając punkt widokowy na miasto Wleń i wzgórze zamkowe (nadajnik RTV SAT, stacja PIOS) do wsi Tarczyn. Tu na szczycie możemy odsapnąć podziwiając panoramę Karkonoszy. Dalej leśnym duktem przez Tarczynkę (422 m. n.p.m.) by po chwili opuścić teren Gminy Wleń.

Kieruje się na płd.- wsch. Przechodząc przez Przełęcz Rząśnicką i Okole (721 m. n.p.m.) będące najwyższym szczytem Gór Kaczawskich, dalej przez Lubiechową dociera do Świerzawy, tu na rynku kończy swój bieg.

zamek Grodziec

Szlak Zamków Piastowskich

W 1951 roku Tadeusz Steć zainicjował wytyczenie w Sudetach szlaku turystycznego o długości 146,1 km., noszącego nazwę „Szlak Zamków Piastowskich”, którego przebieg sam wyznaczył i w dużej części osobiście „wymalował” w terenie kolorem zielonym.

 

Szlak prowadzi poprzez tereny dawnego księstwa świdnicko-jaworskiego, prezentując cenne obiekty architektury obronnej. Na całej długości szlaku napotkamy 14 grodów piastowskich i kilka pałaców, które w przeszłości zbudowali Piastowie Śląscy.

Szlak Zamków Piastowskich biegnie przez Rezerwat Przyrody Ostrzyca Proboszczowicka, Park Krajobrazowy Doliny Bobru, Rezerwat Przyrody Góra Zamkowa, Rudawski Park Krajobrazowy oraz Księżański Park Krajobrazowy.

 

Czas Start Odległość w km Nazwa miejsca Odległość w km Czas Stop
00:00 0,0 Zamek Grodziec 146,1 36:20
01:30 6,1 Czaple 140,0 34:45

 

04:10 16,2 Ostrzyca (zbocze płn.) 129,9 32:20
04:45 18,8 Bełczyna 127,3 36:20
05:05 20,2 Bystrzyca 125,9 31:20
06:15 25,2 Wleń – rynek 120,9 30:05
06:38 26,6 Łupki – Zamek Wleń 119,5 29:10
07:10 29,1 Klecza 117,0 29:10
08:00 32,5 Radomice 113,6 28:15
08:40 35,2 Maciejowiec 110,9 27:40
09:40 39,0 Pilchowice – Zapora / Jezioro 107,1 26:35
10:30 42,7 Strzyżowiec 103,4 25:50

 

11:15 45,9 Siedlęcin- Wieża Rycerska 100,2 25:00
11:50 48,2 Siedlęcin- „Perła Zachodu” 97,9 24:25
12:50 52,3 Jelenia Góra – PKS 93,8 23:25
16:05 64,7 Wojanów – Pałac (dawniej zamek) 81,4 20:20
17:00 68,0 Rudawy Janowickie – Sokolikowa Przełęcz 78,1 19:35
17:05 68,3 Husyckie Skały Zamek Sokolec (szlakiem czarnym 10 min.) 77,8 19:30
17:10 68,7 Schronisko „Szwajcarka” 77,4 19:25
18:45 73,6 Zamek Bolczów 72,5 18:05
22:00 86,5 Płonina – Zamek Niesytno 59,6 14:40
24:10 95,2 Bolków – rynek 50,9 12:35
    Zamek Bolków    
24:45 97,9 Zamek Świny 48,2 12:00
26:20 104,8 Kłaczyna – Zamek 41,3 10:10
30:10 120,8 Dolina Czyżówki (Zamek Cisy szlakiem niebieskim 5 min.) 25,3 06:20
31:05 125,0 Wąwóz Książ Zamek Książ szlakiem czarnym 10 min.) 21,1 05,25
31:32 127,1 Stary Książ – Zamek 18,3 04:57
32:20 130,5 Wałbrzych- Lubiechów 15,6 4:10
36:00 145,3 Zagórze Śląskie 0,8 0:12
36:15 146,1 Zamek Grodno 0,0 0:00
Czas Stop Odległość w km Nazwa miejsca Odległość w km Czas Start
*Pamiętaj – czas jest pojęciem względnym.

Weekendowym turystom pozostaje podzielenie trasy na kilka odcinków. Na ile, to już zależy od mocy w nogach, chociaż nie pokonuje się na tym szlaku wielkich wysokości – raczej przechodzi kolejne kilometry.