zapora jezioro pilchowickie Wleń Dolina Bobru

Jezioro Pilchowickie, Zapora Pilchowicka, elektrownia wodna Pilchowice

KIEDY, KTO, I PO CO zbudował tę malowniczo położoną, monumentalną budowle?

Na tablicy pamiątkowej znajdującej się na koronie zapory widnieją daty budowy: „1904-1912”. W tamtych latach nie znano dźwigów, koparek i podajników betonu, dlatego tym bardziej może dziwić tak duże zaangażowanie i nakłady finansowe, jakie zostały poniesione na tą budowle.

Ziemie, na których obecnie leżą Pilchowice (dawniej Mauer) należały do Cesarstwa Niemieckiego. Żeby zrozumieć pobudki, jakimi kierował się ponad 100 lat temu niemiecki rząd, trzeba cofnąć się do tamtych czasów i poznać kilka faktów z historii.

Wojna francusko – pruska, konflikt o dominację w Europie, zakończyła się zwycięstwem Prus i podpisaniem traktatu pokojowego 10 maja 1871 roku we Frankfurcie. Traktat ten przewidywał utratę przez Francję, Alzacji i część Lotaryngii oraz kontrybucję w wysokości 5 miliardów franków w złocie, na rzecz Cesarstwa Niemieckiego. Ten zastrzyk finansów pozwolił na znaczne zwiększenie inwestycji gospodarczych na terenie całej Rzeszy. Gro tych środków została przeznaczona na rozwój przemysłu.

Wiek XIX to także okres wielkiej rewolucji przemysłowej. Liczne wynalazki zmieniły podejście rządów do rozwoju gospodarczego. Wiodącą gałęzią stał się przemysł. Znaczącym, aczkolwiek mało dostrzegalnym dzisiaj wynalazkiem tego okresu, była również elektrownia wodna. Wszak to nurt rzek od wieków, był głównym źródłem energii. Pierwszą „fabrykę prądu” zbudowano w 1882 w mieście Appleton (USA) na rzece Fox.

Regularne powodzie i podtopienia w dorzeczu Odry były czymś normalnym. Od 1200 – 1800 roku w regionie odnotowano 64 powodzie. W XIX wieku powodzie wystąpiły w latach 1804, 1845, 1856 i 1888 – w tej ostatniej stan wody na rzece Bóbr wyniósł aż 4.8 m. Olbrzymie straty, jakie przysparzały regularne powodzie w całym dorzeczu Odry, jak i gwałtowny rozwój przemysłu, skłoniły ówczesne władze do opracowania i wdrożenia planów przeciwdziałania skutkom powodzi a jednocześnie wykorzystującym energię, jaką niesie woda do zapewnienia szybszego rozwoju gospodarczego. Wydarzeniem przełomowym stała się wielka powódź w 1897 roku, która wyrządziła olbrzymie straty w gospodarce. Osobą odpowiedzialną za przygotowanie takich planów był prof. Otto Adolf Ludwig Intze. Opracował on nie tylko szeroki plan budowy zapór wodnych, ale brał także udział w projektowaniu poszczególnych obiektów. Projekty te w praktyce miały bardzo szerokie zastosowanie. Najważniejsze elementy to: redukcja fali powodziowej i produkcja tak bardzo potrzebnej wówczas energii elektrycznej dodatkową korzyścią miał być rozwój turystyki w regionie.

Pierwszą budowlą w dorzeczu Odry była zapora w Leśnej. Prace budowlane rozpoczęły się tu we wrześniu 1901 r. a pierwsze napełnienie zbiornika miało miejsce już po czterech latach. Elektrownię, o mocy zainstalowanej 2610 kW, oddano do użytku w 1908 roku. Głównym budowniczym był tu Królewski Inspektor Budownictwa Wodnego dr inż. Curt Bachmann. Odpowiadał on również za drugą budowlę mieszczącą się właśnie na terenie Pilchowic (dawniej Mauer Am Bober).

Ważne daty:

  • 03 lipca 1900 r. zapada decyzja o budowie zapory wodnej w Pilchowicach.
  • Głównymi jej projektantami zostają: profesor Otto Intze oraz dr inż. Curt Bachmann.
  • W 1902 r. rozpoczęto pierwsze prace przygotowujące teren pod budowę zapory.
  • Początkiem 1904 roku przystąpiono do prac nad kanałem bocznym.
  • 10 czerwca 1906 r. podjęto prace przy dole fundamentowym; wydobyto 90 000 m3 gruntu i 84 000 m3 skał.
  • 20 czerwca 1908 r. nastąpiło uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego oraz aktu erekcyjnego.
  • Trzy powodzie, jakie nawiedziły Pilchowice w trakcie prowadzonych prac (rok 1906, 8.08.1908 r. oraz 2.09.1909 r.), nie tylko opóźniły całą budowę, ale i doprowadziły do zmiany projektu, który wstępnie przewidywał, iż zapora będzie wyłącznie kamienna, jednak ostatecznie wzmocniono ją betonem.
  • Już w 1911 r. zakończono wznoszenie muru zapory o łącznej objętości 275.000 m3.
  • Wiosną 1912 r. zakończono wszelkie prace wykończeniowe na zaporze.
  • 16 listopada 1912 nastąpiło oficjalne otwarcie zapory w Pilchowicach, którego dokonał ówczesny Cesarz Wilhelm II Hohenzollern.
  • W lutym 1913 r. nastąpiło przekazanie zapory do eksploatacji.
  • W marcu 1913 r. przekazano do eksploatacji elektrownię wodną.
  • Koszt wykupu gruntów wyniósł 2 400 000 M a koszt budowy tamy to 5 900 000 M. Co daje nam łączną kwotę 8.300.000 Marek

Dane techniczne:

Jezioro Pilchowickie:

  • Największy zbiornik wodny w Sudetach Zachodnich.
  • Głębokość przy zaporze ok. – 46 m.
  • Powierzchnia tafli wody – 240 ha.
  • Długość jeziora – 6 km, szerokość – 2 km.
  • Pojemności 50.000.000 m3

Zapora Pilchowice:

  • Druga, co do wieku powstania i druga, co do wysokości zapora wodna w Polsce.
  • Zapora łukowa, kamienno – betonowa
  • Wysokość zapory – 62 m.
  • Długość zapory w koronie – 290 m w stopie – 140 m.
  • Grubość muru w koronie 7,2 m w podstawie – 50,3 m.
  • Pod koniec lat dwudziestych dokonano przebudowy i znajdującą się przelew powierzchniowy w kształcie pochylni zastąpiono stopniami kaskady.

Urządzenia zrzutowe:

  • Przelew powierzchniowy o długości 87 metrów.
  • Sztolnia obiegowa, długość – 383 m – 3 zasuwy Φ 1500 mm każda.
  • Dwa upusty denne o średnicy 1500 mm.

Elektrownia wodna Pilchowice I:

Mieszcząca się w dużym kamiennym budynku usytuowanym u podnóża tamy. Przekazana do użytku w marcu 1913 roku. Koszt budowy elektrowni wyniósł 747.585.66 Marek. Jej projekt przewidywał wstępnie zainstalowanie tylko 4 generatorów, każdy z nich o mocy 1,24 MW. Jednak po zakończeniu budowy dokonano zmian w projekcie i dodano piąty generator, a w 1921 r. zainstalowano szósty, co znacznie podniosło wydajność elektrowni. Przez niemal 100 lat produkcja energii odbywa się tu przy użyciu sześciu hydrozespołów systemu Francisa, firmy J.M. Voith (pięć z 1911 r. i jeden z 1921 r.) oraz sześciu generatorów (cztery synchroniczne produkcji Siemens Schuckert Werke i AEG z 1911 roku, jeden z 1921 r. i jeden produkcji polskiej z 1951 r.) Elektrownia jest zaliczana do dużych, jej moc to 7,585 MW.

W latach 2012 – 2014 TAURON Ekoenergia sp. z o.o., przeprowadzi kompleksową modernizację elektrowni w części budowlanej, mechanicznej i elektroenergetycznej, czyli zabytkowe generatory i turbiny zostaną zastąpione nowoczesnymi, bardziej wydajnymi urządzeniami. Moc zainstalowana elektrowni wzrośnie o blisko 6 MW. Po remoncie na hali maszyn został wyeksponowany jeden turbozespół – jako eksponat o wartości historycznej.

Po otwarciu zapory wodnej w Pilchowicach kroniki miejskie odnotowały:

„…odtąd zmora corocznych wylewów przestanie gnębić Wleń i nadbobrzeńskie wsie„.

Niestety, Bóbr nie dał o sobie zapomnieć. Pierwsza duża woda, w wyniku, której doszło do podstopień, miała miejsce już w dniach 05 – 07 lipca 1915 roku. Kolejne powodzie odnotowano 17 czerwca 1926 r. oraz w 1930 r. i 1938 r. Pierwsza duża woda w powojennej historii Wlenia przyszła w dniach pomiędzy 05 a 07 lipca 1958 roku, wówczas woda w centrum miasta sięgała blisko 1,5 metra. Bardzo duże straty wyrządziła powódź z 1977 roku. Woda przelała się przez koronę zapory. W ciągu kilku minut fala powodziowa dotarła do Wlenia, woda na rynku sięgała do 2 metrów. Wojsko ewakuowało znaczą część mieszkańców. Kolejną powódź odnotowano w dniach 21 – 22 lipca 1981 r. Była znacznie lżejsza od poprzedniej. Jednak największa woda przyszła w 1997 roku. Dwie fale powodziowe: 05 – 08 lipca i 18 – 19 lipca tegoż roku doprowadziły do kolejnego przelania się wody przez koronę zapory. Z Wlenia ewakuowano wówczas 162 osoby. Powódź z 1997 roku jest określana mianem powodzi stulecia. Kolejne fale powodziowe miały miejsce w 2001 r. i w sierpniu 2006 roku.

Na przestrzeni blisko stuletniej historii zbiornika wodnego, czterokrotnie miały miejsce prace konserwacyjne. Zbiornik opróżniano w latach 1932, 1959, 1975 i 1978. Prace konserwacyjne i opróżnienie zbiornika planowane były również na 2009 r. jednak zostały przełożone. Na przełomie 1957 – 1958 roku odbył się remont sztolni obiegowej a po powodzi z 1997 r. na zaporze prowadzono szeroko zakrojone prace pomiarowe przemieszczeń oraz położono nowe spoiny. Natomiast w 1999 r. zakończono remont przelewu i kaskady.
Dzisiaj hydroelektrownia nadal, niezmiennie produkuje ekologiczną energię elektryczną, zapora powstrzymuje falę przeciwpowodziową a jezioro pilchowickie pełni funkcję rekreacyjną. Przez cały rok można tu spotkać wędkarzy a w sezonie letnim do dyspozycji turystów jest przystań żeglarska i mały statek wycieczkowy. (Propozycja na wakacje)
W dniach 17-19 sierpnia 2012 roku odbyły się obchody „100 lat zapory wodnej w Pilchowicach”. Były wystawy, prelekcje, pikniki, spółka TAURON Ekoenergia udostępniła do zwiedzania elektrownię, wmurowano również okolicznościową tablicę na koronie zapory.

Elektrownia wodna Pilchowice II:

Stały wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, zmusił ówczesne władze do projektowania i budowy także małych fabryk, służących wyłącznie do wytwarzania prądu. Taką elektrownią są „Pilchowice II”. Nazwa dzisiaj nieco mylna, ponieważ obiekt znajduje się na terenie wsi Nielestno, naprzeciw dworca kolejowego. Otwarcie elektrowni nastąpiło 13 października 1927 r. Zasilana jest wodą dopływającą kanałem derywacyjnym o długości 1396 m. Do produkcji energii zastosowano tu trzy hydrozespoły systemu Francisa firmy J.M. Voith z 1927 r. i trzy generatory synchroniczne produkcji AEG również z 1927 r. Łączna moc elektrowni to 0,824 MW.

Wojewódzki Konserwator zabytków we Wrocławiu w dniu 20 listopada 2000 roku wydał decyzję w sprawie wpisania do rejestru zabytków ruchomych dobra kultury w postaci: Hydrozespołów 1, 2, 3 – 1927 rok z elektrowni wodnej „Pilchowice II” oraz hydrozespołów nr 1, 2, 3, 4, 5, 6 – 1911 rok i 1921 rok z elektrowni wodnej „Pilchowice I”. W uzasadnieniu niniejszej decyzji czytamy m.in.:
Hydrozespoły, jako zabytki techniki wiążące się z ważnymi etapami postępu technicznego, posiadające znaczne wartości konstrukcyjne i historyczne, stanowią cenne dobra kultury (…)

Kolej Doliny Bobru. Jelenia Góra – Wleń – Lwówek Śląski

Budowa linii kolejowej

O budowę linii kolejowej łączącej Lwówek Śląski i Wleń z Jelenią Górą a tym samym z innymi ważnymi ośrodkami przemysłu, od lat zabiegali przedsiębiorcy prowadzący wydobycie kamienia w licznych w tej okolicy kamieniołomach, zabiegał właściciel lwóweckiego browaru, zabiegali leśnicy, organizacje turystyczne, zabiegały i lokalne władze. Jednak dopiero gdy 03 lipca 1900 r. zapadła decyzja o budowie zapory wodnej w Pilchowicach, rząd niemiecki podjął również decyzję o niezwłocznej budowie kolei, która miała transportować materiał na budowę a w przyszłości być motorem napędowym okolicznego przemysłu i turystyki.

Stworzenie linii w tak trudnym terenie wymagało od projektantów i budowniczych niemałego wysiłku. Prace przy budowie rozpoczęto w marcu 1904 r. Należało wykonać wiele nasypów, w wielu miejscach dokonać przekopów. Wybudować wiele mostów w tym ten najokazalszy, będący największym wiszącym mostem w Polsce i jedyny o konstrukcji łukowej odwróconej ! Ta stalowa, kratownicowa konstrukcja o długości 130 m i wysokości nad taflą wody średnio ok. 40 m. zawieszona jest na dwóch podporach z piaskowca. Wybudowano również okazały wiadukt nad szosą w Pilchowicach. Wydrążono 3 tunele- 187 metrowy pod górą Czyżyk, 154 metrowy pod wzniesieniami Dworów i najdłuższy, 320 metrowy tunel pod wschodnim zboczem Góry Zamkowej. Szyny kolejowe sprowadzano z oddalonej aż o ponad 700 km huty B.V.C. Bochum w zachodnich Niemczech. Na najstarszych szynach widnieje data 1881. Wzdłuż linii kolejowej wybudowano również 7 stacji kolejowych: Jeżów Sudecki, Siedlęcin, Pilchowice- Zapora, Nielestno, Wleń, Marczów, Dębowy Gaj i Lwówek Śląski.

Kolej Doliny Bobru w przedwojennej prasie

Tak o otwarciu Kolei Doliny Bobru w 1909 roku pisała miejscowa prasa:

I tak nadszedł wreszcie ten wielki dzień: Linia kolejowa Jelenia Góra – Wleń – Lwówek Śląski została ukończona. Dzisiaj kursują pierwsze pociągi na całej trasie, po tym jak zostały otwarte kolejno odcinki tras: 1 października 1906r. Jelenia Góra – Jeżów Sudecki, 9 października tego samego roku Jeżów Sudecki – Siedlęcin i 1 lipca 1909 r. Lwówek Śląski – Wleń. I wreszcie ta krótka trasa Siedlęcin – Wleń to jest tylko 10,5 kilometra, jednak to właśnie ona przysparzała wszystkim największych trudności. 3,5- kilometrowa trasa do Jeżowa Sudeckiego została otwarta po 19-miesięcznym czasie budowy, ta 7,5-kilometrowa trasa do Siedlęcina 8 dni później, z kolei trasa Lwówek Śląski – Wleń doczekała się otwarcia po 4 latach i 3 miesiącach po pierwszym wbiciu szpadla, a cała trasa teraz dzisiaj 4 lata i 5 miesięcy po rozpoczęciu budowy. 33 kilometry w 4 lata i 5 miesięcy! Nie chcemy już dziś powracać do tych rozważań, które odnosiliśmy wówczas do tempa budowy i powtarza je, lecz chcemy cieszy się, że w końcu mamy tę piękną
kolej, która ma przynieść tym miejscowościom Doliny Bobru nowe gospodarcze i kulturalne dobrodziejstwa i która też dla Jeleniej Góry jako punkt wyjściowy tej kolei jest szczególnie ważna. Kolej nie prowadzi w wysokie góry, ale w okolice niebywale atrakcyjne, urocze krajobrazowo i będziemy bardzo rozczarowani, gdyby ten fakt nie został wkrótce uznany szczególnie w kręgach turystycznych. – Der Bote aus dem Riesengebirge z dnia 28 sierpnia 1909 roku

Sporo miejsca poświęcił również wleński magazyn `Lähner Anzeiger` z 28 sierpnia 1909 r.

Rozkwit linii kolejowej

W okresie międzywojennym na linii panował spory ruch turystyczny. U schyłku lat 20-tych ubiegłego wieku na mniejszych stacyjkach, jak: Pilchowice Zapora, Nielestno czy Marczów sprzedawano po ponad 20 tysięcy biletów rocznie, natomiast we Wleniu było to ponad 70 tysięcy biletów!

Po drugiej wojnie światowej Okręgowa Dyrekcja Kolei Państwowych we Wrocławiu, dopiero okólnikiem z dnia 27 sierpnia 1945 roku zatwierdziła obowiązywanie nazwy stacji WLEŃ

Kolej w PRL-u

Pierwszy pociąg na trasie Jelenia Góra – Wleń – Lwówek Śląski przejechał dopiero 11 listopada 1946 roku. Powitalne przemówienie na stacji we Wleniu wygłosił ówczesny Burmistrz miasta Ludwik Kasprzak a poświęcenia stacji dokonał proboszcz parafii we Wleniu ksiądz Tomasz Strekier. Uczniowie I klasy wręczyli kosz kwiatów dla Dyrekcji PKP jadącej tym pociągiem.

W okresie PRL-u trasa cieszyła sie bardzo dużym powodzeniem. Był moment, iż kursowały tędy pociągi do Szczecina. Po transformacji ustrojowej przyszły chude lata dla kolei. Coraz więcej Polaków miało samochody, coraz mniej korzystało z komunikacji publicznej.

Kolej Doliny Bobru – dziś

PKP nie inwestowało w modernizację infrastruktury, za to cięło połączenia. Z czasem, z uwagi na zły stan torowiska wprowadzano kolejne ograniczenia prędkości. W grudniu 2016 roku linią kolejową z Jeleniej Góry przez Wleń do Lwówka Śląskiego przejechał ostatni pociąg, z uwagi na wprowadzone wcześniej ograniczenie prędkości do 20km/h nazwany „Ostatni leniwiec”. Od tamtej pory linia kolejowa jest nieczynna. Infrastruktura popada w ruinę.

W 2021 roku o linii kolejowej z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego usłyszała nie tylko cała Polska, ale o trasie mówiły także światowe media, a to za sprawą kręcenia kolejnego odcina Mission: Impossible z Tomem Cruisem w roli głównej. Filmowcy zamarzyli sobie, by w jednej z filmowych scen wysadzić most kolejowy w Pilchowicach. Niestety, jak wiadomość rozeszła się po kraju, tak obrońcy linii złożyli wniosek o wpisanie do rejestru zabytków pilchowickiego mostu, do czego konserwator się przychylił. Plany wizyty filmowców w Sercu Doliny Bobru poszły w niepamięć.

W 2023 roku samorząd województwa przejął w dzierżawę na 30 lat od Polskich Kolei Państwowych linię kolejową 283. Linia ta ma zostać zrewitalizowana.

Od uruchomienia Kolei Doliny Bobru minęło ponad sto lat. Dziś niezmieniony pozostał tylko krajobraz. Linia, w dużej części znajduje się na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Bobru. Niejednokrotnie dech w piersi zapiera widok wijącego się kilkadziesiąt metrów poniżej torowiska strumień, czy drogi, czy też wiszący most nad Jeziorem Pilchowickim.

Wypadki kolejowe na trasie Jelenia Góra – Wleń – Lwówek Śląski

  • 3 sierpnia 1977 roku, przy wylocie tunelu na osiedlu południowym we Wleniu doszło do zderzenia 2 pociągów, rannych zostało 20 osób.
  • 20 marca 1984 roku, okolice Marczowa, wybuch kotła w parowozie, pociągu Ty2-536.
  • 15 kwietnia 2008 roku, okolice Marczowa, wywróciła się cysterna przewożąca wodę amoniakalną.
jezioro pilchowickie Wleń Dolina Bobru

Sołectwo Pilchowice

Na pograniczu Gór Kaczawskich i Pogórza Izerskiego, otoczone wzniesieniami gór Czyżyk (425 m. n.p.m.), Drożyna (437 m. n.p.m.), Dziewicza (393 m. n.p.m.), Wapiennik (391 m. n.p.m.), i Dwory (404 m. n.p.m.), w dolinie rzeki Bóbr, nad największym w regionie akwenem wodnym jakim jest Jezioro Pilchowickie, na wysokości 240- 260 m. n.p.m. leżą Pilchowice. Dawniej zwane: Pilichowice, Mauer, Magma Mura ac Parva, Pilhovit.

Pierwsze udokumentowane wzmianki pochodzą już z 1217 r. wówczas osada przynależała do dóbr lennych zamku. Przez wieki majątek często zmieniał właścicieli, przechodził z rąk do rąk, pomiędzy rodzinami von Redern, von Zedlitz, von Schaffgotsch. Dopiero po wojnie 30-letniej nastąpiła zdecydowana zmiana. Włości nabył płk. Adam von Koulhas. Po jego śmierci majątek początkowo zostaje podzielony, jednak po latach kolejny właściciel baron von Grunfeld łączy wieś. W początkach XIX w. dobra przejmują bracia Haugwitz z Wrocławia. We wsi znajdował się wówczas, powstały pod koniec XVIII w. ewangelicki kościół pogrzebowy, szkoła ewangelicka, folwark, tartak i 3 młyny wodne. Ludność trudniła się tkactwem, handlem i rolnictwem. Pomimo sporej powierzchni i zasiedlenia przez wielu mieszkańców nigdy nie powstała tu siedziba żadnego z rodów.

Osada leżąca na brzegach Bobru była często podtapiana, pierwsze wzmianki o tragicznych powodziach pochodzą już z XVI w. Po wielkiej powodzi 1897 r. zapada decyzja o budowie zbiornika retencyjnego i hydroelektrowni w Pilchowicach. W tym celu w 1904 r. rozpoczęto budowę linii kolejowej, która to miała wspomóc prace nad zaporą. Oba te przedsięwzięcia mocno ożywiły region. Na okolicznych wzgórzach powstawały kamieniołomy, na trasie linii kolejowej budowano tunele, wiadukty i mosty. Powstała również jedna z najbardziej malowniczo położonych stacji kolejowych – Pilchowice Zapora. We wsi jak grzyby po deszczu rosły hotele, kasyna i schroniska. Po czterech latach pociągi docierały już z Jeleniej Góry do Pilchowic. Pomimo trudności terenowych 28 sierpnia 1909 r. oddano do użytku całą trasę z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego nazwaną: Bobertalbahn czyli Kolej Doliny Bobru.

Prace przy budowie zapory szły równie sprawnie i 16 listopada 1912 r. nastąpiło oficjalne otwarcie, którego dokonał ówczesny Cesarz Wilhelm II. Natomiast w lutym 1913 r. rozpoczęto eksploatację w celu redukcji fali powodziowej oraz produkcji energii elektrycznej.

Po 1945 r. wieś znacznie się wyludniła. W folwarku powstał PGR.

Dzisiaj Pilchowice liczą 610 mieszkańców i zajmującą powierzchnię 890 ha, z czego znaczną część stanowią tereny leśne i wody. Oprócz jeziora (240 ha), przez osadę leniwie przepływa rzeka Bóbr zasilana trzema potokami: Strzyżówka, Pilchowicki i Maciejowski. Miejscowa ludność w niewielkim stopniu zajmuje się rolnictwem. Działa tu jedna mała fabryka, kilka firm usługowych i handlowych.

Osada leży na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Bobru, największą atrakcja jest bez wątpienia Jezioro Pilchowickie z drugą co do wysokości i okresu powstania zaporą wodną w Polsce. Jest to znakomite miejsce do wypoczynku, wędkarstwa, i uprawiania sportów wodnych. Równie dużym zainteresowaniem cieszy się malowniczy odcinek Kolei Doliny Bobru.

W rejestrze zabytków widnieje dom murowano- drewniany, obecnie nr 122 [wpis nr 367/1071/J z 15.04.1991]. Zachował się też kościół filialny p.w. Matki Boskiej Bolesnej oraz zabudowania z końca XVIII w. i XIX w.

Przez terytorium wsi przebiega zielony zielony Szlak Zamków Piastowskich, niebieski niebieski Europejski Szlak Długodystansowy [E-3], Euroregionalny Turystyczny Szlak Rowerowy „Dolina Bobru” [ER-6] ER-6, niebieski szlak rowerowy łącznik będący łącznikiem ER-6 z obwodnicą Jeżowa Sudeckiego oraz powstały w 2008 r. szlak Na Koniec Świata Via Cervimontana prowadzący na koniec świata.

Wleń Dolina Bobru

Gmina Wleń

Początki osadnictwa na terenach zajmowanych obecnie przez gminę Wleń są bardzo odległe. Świadczą o tym przeprowadzane w XX w. badania archeologiczne, których wynikiem było (między innymi) odnalezienie w Radomicach monet z czasów rzymskich, w Marczowie – siedziby Prasłowian, czy na pobliskiej Ostrzycy ośrodka kultu słońca. Pierwsze zapiski pochodzą z X w. naszej ery i wspominają o grodzisku na Górze Zamkowej. To ów gród stał się centrum rozwoju okolicy. Za panowania Piastów został podniesiony do rangi kasztelanii i stawiany na równi z największymi śląskimi grodami.

Początki Wlenia

W drugiej połowie XII w. zamek – jako pierwszy na ziemiach polskich – uzyskał konstrukcję murowaną. Kilka lat przed tym wydarzeniem pojawiły się pierwsze zapiski o powstaniu, u podnóża Góry Zamkowej, większej osady o nazwie Brzozowo vel Birkenau, która to osada w 1214r. uzyskała prawa miejskie, nadane przez Henryka Brodatego.

W 1268r. kolejny z władców śląskich, Bolesław Rogatka, utworzył tu tzw. okręg sądowy, w skład którego weszły: Bystrzyca, Nielestno, Pilchowice i Strzyżowiec. Można to uznać za początki gminy.

Po śmierci ostatniego z rodu Piastów, księcia Bolka II (który zmarł bezpotomnie 28 lipca 1368 roku), wdowa po nim – księżna Agnieszka – odsprzedała kasztelanię wleńską rodzinie von Zedlitz. Od tej pory na wieki stała się ona własnością prywatną. Została również uzależniona od korony czeskiej. Peryferyjna dzielnica, mocno oddalona od Pragi, nie rozwijała się już tak dynamicznie.

Najazdy husytów

W początkach XV wieku dotarły tu oddziały zwolenników czeskiego reformatora Jana Husa. Zamek Lenno stawił czoła najeźdźcom i jako jedyny na ich drodze odparł długotrwałe oblężenie. Okoliczne wsie jednak nie miały takiego szczęścia, a i miasto zostało splądrowane i podpalone.

Religia

W 1526 roku ziemie śląskie przeszły we władanie dynastii Habsburgów (Austria). Napływ ludności niemieckiej na tereny zajmowane obecnie przez gminę Wleń był tak duży, iż w krótkim czasie zajęto kościoły i szkoły, czyniąc je ewangelickimi.

Początek XVII wieku obfitował w kolejne spory na tle religijnym. Okres wojny trzydziestoletniej przyniósł wielkie zniszczenia. Przez okolicę przetaczały się na przemian to wojska cesarskie, to szwedzkie, czyniąc przy tym wielkie straty.

Zdobycie zamku

W marcu 1637 roku dragoni dokonali przymusowej rekatolicyzacji ludności. W 1646 r. generał Montecucoli zdobył zamek, po czym nakazał go wysadzić „…by już nigdy nie stawiał oporu”. Później zniszczył również nadbobrzańską osadę, a w dalszej drodze złupił okoliczne wsie.

Po zakończeniu tzw. trzech wojen śląskich, toczonych pomiędzy Austrią a Prusami, w 1763 roku zostało podpisane porozumienie, na mocy którego cały Śląsk przeszedł pod panowanie pruskie.

Od 1809 roku administrację we Wleniu sprawowali burmistrz i rada miejska, mianowani przez właścicieli zamku i okolicznych ziem.

Zaledwie kilka lat później przez terytorium gminy przeszły wycofujące się wojska Napoleona. W mieście nad Bobrem doszło do bitwy z wojskami rosyjskimi. Zginęło w niej wielu dzielnych żołnierzy z obu toczących bój armii. Poległo również wielu mieszkańców. Miasto znowu zostało spalone. Ucierpiały także okoliczne wsie. Czas żałoby nie trwał jednak długo. Już kilka lat po krwawych wydarzeniach z 1813 roku Wleń odrodził się jak Feniks z popiołu. Do gminy przybyli nowi osadnicy. Odbudowano kościół, ratusz, szkołę, wiele domów i kamienic. Do tętniącej życiem doliny ściągnęli kupcy, rzemieślnicy i fabrykanci. W przyległych wsiach powstały nowe gospodarstwa.

Sanatorium we Wleniu

Pod koniec XIX wieku dostrzeżono walory uzdrowiskowe Wlenia. Powstał Zakład Wodoleczniczy (Sanatorium Wleń).

Wielka powódź

Po wielkiej powodzi z 1897 roku zapadła decyzja o budowie zbiornika retencyjnego w Pilchowicach. Decyzja ta przyniosła kolejne ożywienie regionu. W wyniku budowy tamy ukształtowało się jezioro o powierzchni 240 ha, a pod zaporą uruchomiono nowoczesną hydroelektrownię. Powstała również linia kolejowa łącząca Jelenią Górę z Lwówkiem Śląskim.

Wojna światowa

Pierwsza wojna światowa przeszła bez większego echa – front był daleko, a okres międzywojenny przyniósł spowolnienie gospodarcze.

Podczas II wojny światowej nie prowadzono na tych terenach większych działań. Dopiero w kwietniu 1945 roku, gdy dalsze losy wojny zostały już przesądzone, w całej okolicy zawrzało. Rozpoczęto szereg działań dywersyjnych, mających na celu utrudnienie wojskom polsko-radzieckim zajęcia tych ziem. Mimo to w maju 31 Armia Radziecka wkroczyła do Wlenia. Wycofujące się oddziały niemieckie zniszczyły co ważniejsze budynki, mosty, tunele. Cudem udało się ocalić przed wysadzeniem zaporę.

Porozumienie poczdamskie spowodowało zmianę granic Polski. Śląsk, a wraz z nim gmina Wleń, wróciły do Macierzy. Wkrótce po tym nastąpiło przymusowe wysiedlenie ludności niemieckiej. Do gminy przybyli osadnicy ze Wschodu. Komisja Ustalania Nazw Miejscowości zajęła się zatwierdzaniem nazewnictwa miasta i sołectw. W maju 1946 roku ustalono również ich granice.

PRL we Wleniu

Okres PRL-u był bardzo niekorzystny; szczególnie dla zabytków. Wszystkie pałace i folwarki zostały zamienione w PGR-y. Ogólne przyzwolenie do niszczenia pozostałości po „tamtych czasach i ludziach” przyniosło katastrofalny efekt. Dopiero po zmianie ustroju w latach dziewięćdziesiątych, nowi właściciele powoli przywracają do stanu świetności obiekty, które przetrwały.

Gmina Wleń obecnie

Obecnie Gmina Wleń liczy 3.872 mieszkańców (dane z maja 2024 r) i zajmuje powierzchnię 86 km2 z czego blisko 35% stanowią lasy. Położenie Gminy na pograniczu Pogórzy Izerskiego i Kaczawskiego wiąże się z zróżnicowaną rzeźbą terenu. Liczne pagórki i doliny, wzniesienia i wąwozy, poprzecinane górskimi potokami stwarzają wyjątkowy mikroklimat i zapewniają niepowtarzalne widoki. Co pozwala wiązać przyszłość z rozwojem turystyki.

Położenie gminy Wleń

Gmina w 70 % leży w granicach Parku Krajobrazowego Doliny Bobru, którego osią jest rzeka Bóbr. W 1962 roku na pobliskiej Ostrzycy utworzono Rezerwat Przyrody. Głównie dla zachowania reliktu trzeciorzędowego wulkanu z unikatowymi w Polsce gołoborzami bazaltowymi i ochrony roślinności naskalnej porastającej szczytową część wzgórza.

Rezerwaty przyrody

W 1994 roku powstaje Rezerwat Przyrody Góra Zamkowa nad Wleniem, ma na celu ochronę cennych gatunków roślin oraz zabytków kultury materialnej. Ścieżki po rezerwacie prowadzą wśród niezwykle ciekawych grądów zboczowych a podczas wędrówki można obserwować rośliny chronione m.in. czosnek niedźwiedzi, lilię złotogłów, śnieżycę wiosenną czy bluszcz pospolity. Oba te rezerwaty wchodzą w skład obszarów chronionych programu Natura 2000, pod nazwą Ostrzyca Proboszczowicka oraz Ostoja Nad Bobrem.

Szlaki turystyczne

Zróżnicowane ukształtowanie obszaru gminy sprzyja uprawianiu turystyki. Przez jej terytorium przebiega powstały w 2008r szlak Via Cervimontana prowadzący na koniec świata, niebieski Europejski Szlak Długodystansowy [E-3], (Atlantyk – Morze Czarne), zielony Szlak Zamków Piastowskich, żółty szlak prowadzący z Nowego Lądu, przez Lwówek Śląski, tereny gminy Wleń, Okole do Świerzawy, czarny szlak prowadzący z Marczowa do Płoszczycy, gdzie kończy się w zetknięciu z [E-3], oraz Euroregionalny Turystyczny Szlak Rowerowy „Dolina Bobru” [ER-6]. Przebiega również wychodząca z miasta ścieżka dydaktyczna wiodąca śladami Św. Jadwigi na zamkowe wzgórze, ścieżka przyrodniczo – dydaktyczna Góra Gniazdo oraz nieco zapomniana „Śliwkowa Ścieżka” prowadząca do Marczowa.